I wcale nie o filmie mowa, a o kłamliwym pajacyku w moim wydaniu szmacianym, wg pomysłu Tilda. Pinokio na przesłuchaniu prezentuje się tak :)
Pierwszy, ale na pewno nie ostatni, jako że w zielonej wersji przeznaczony został komu innemu :)
Tak mi się spodobał, że zapragnęłam swojego własnego, więc na pewno powstanie kolejny.
Tymczasem pędzę do realizacji moich noworocznych planów i postanowień, bo jest ich dużo, a rok ma tylko 365 dni.
Wszystkiego dobrego na 2016 r.
Iva
Pierwszy, ale na pewno nie ostatni, jako że w zielonej wersji przeznaczony został komu innemu :)
Tak mi się spodobał, że zapragnęłam swojego własnego, więc na pewno powstanie kolejny.
Tymczasem pędzę do realizacji moich noworocznych planów i postanowień, bo jest ich dużo, a rok ma tylko 365 dni.
Wszystkiego dobrego na 2016 r.
Iva
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz