poniedziałek, 14 grudnia 2015

Zakochana para

Każda szyjąca ma torby pełne ścinków, mam i ja ... Doskonały sposób na ich zagospodarowanie to małe stworzonka, które uszczęśliwią i twórcę, który pozbędzie się nadmiaru pozornie nienadających się do niczego szmatek, i jakąś małą osóbkę, której uśmiech na widok takiego wytworu jest bezcenny.

Podpatrzone u Mariski na http://www.mariskavos.nl dla małe wielorybki czy walenie, do końca nie wiadomo, wyglądają przesłodko. Niestety książki Mariski nie posiadam, wzór rozrysowałam sobie tylko ze zdjęcia.




Najważniejsze, że dzieciaki się cieszą :)
A ja jak zwykle nie zdążę, ze wszystkimi zaplanowanymi świątecznymi ozdobnikami ...

Ale nadal staram się wypełnić plan w jak największym stopniu, zobaczymy ile % uzyskam w tym roku.
Jeśli ktokolwiek tu zajrzy niech trzyma kciuki :)

Iva

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz